Cały czas myślałam skąd się tu wziął co to wgl. Ma znaczyć.
–Babciu, mam nadzieje że mi to wytłumaczysz – warknęłam,
byłam zła nie wie co wygadywałam ale zrobiło mi się słabo i zakręciło mi się w
głowie.
-oczywiście, Diana więc znałam Michaela zanim umarł, bardzo
go lubiłam i kochałam to mój największy przyjaciel – dodała i pocałowała
Michaela w policzek, to było dziwne bo moja babcia nie była za młoda i miała no
pełno zmarszczek a Michael śliczny i seksowny jak zawsze właśnie w erze Bad, jak babcia wnukowi
:P – i znałam go wcześniej, ale
wcześniej umarł wynalazłam z nim taki właśnie wehikuł, albo bardziej odmładacz,
bo Michael może się cofnąć w czasie jakby tylko jego wiek i wygląd się zmienia
ale u nas nadal jest 2013 r. ale Michael odmłodził się już zaraz po swojej
śmierci 2009 r. i dużo mu o tobie opowiadałam, ale niestety nie mogłam ci o nim
powiedzieć że żyje bo prasa by go zniszczyła.
- ale dlaczego nigdy nie mówiłaś, że się z nim przyjaźniłaś
, to jest złe, Nigdy nie opowiadałaś mi
o nim !! – Michael spojrzał na mnie i widział że się wściekam , złapał mnie za rękę
i spojrzał mi prosto w oczy, patrzałam tak na niego pięknego i zazdrościłam babci,
ze go znała i traktowała jako przyjaciela.
- Diana, ja nie chciałem żeby nikt o tym wiedział , bo bałem
się prasy że mnie zniszczą, ale w końcu tak bardzo chciałem cię poznać i i … -
on chciał mnie poznać , tak bardzo, że zdał się na odwagę by tu przybyć.
- Naprawdę, - zapytałam, babcia kiwnęła głową i poszła do
kościoła zostawiając mnie i Michaela samych w domu.
CDN
KROTKIE SA TE ROZDIAŁY ALE PISZĘ TAK ZEBY JAK NIE BEDE MIAŁA CZASU TO NAPISAĆ CHCOCIAZ JAKIS KRÓTKI
Ale super ta historia nie moge się doczekac dalszych części
OdpowiedzUsuń