czwartek, 11 lipca 2013

Paris o ojcu.

Michael Jackson był dobrym, troskliwym i opiekuńczym tatą. Córka zmarłego przed czterema laty gwiazdora, Paris, po raz pierwszy opowiedziała publicznie o swoich relacjach z ojcem.

– Mam mnóstwo wspomnień związanych z tatą – przyznaje 15-latka. – Był cudownym człowiekiem, ja i moi bracia kochaliśmy go na zabój. Każdego dnia uczył nas czegoś nowego i zawsze bardzo o nas dbał. Był opiekuńczy i starał się nas chronić. To dlatego wkładał nam maski, to był jego pomysł. Nie chciał, aby ktokolwiek wiedział, jak wyglądamy. W ten sposób chciał dać nam to, czego sam nigdy nie miał – normalne dzieciństwo.
Paris Jackson poinformowała też, że ma zamiar w przyszłości odbudować ranczo Neverland i stworzyć w nim ośrodek zabaw dla dzieci. Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku po zatruciu propofolem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz