Michael Jackosn

Nie dawno mineła 4 rocznice śmierci MJ, któ pamiętał ja napewno, bardzo żal mi Michaela, miał jeszcze tyle życia przed sobą ( film który wam dałam w częściaach I,II i III części opowiada o jego ostatnich chwilach przed śmiercią ) nikt nie zna dokąłdnego powodu jego śmierci, ja tyle znam różnych wersji, że popełnił samobójstwo, że zrobił to bo nie wytrzyamłby tych 50 koncertów, nie sapł 2 miesiące ( prawdopodobnie dlatego żę używał leki.) Słyszałam też że Jacko przy kręcedniu reklamy pepsi ( co jest prawdą ) spadł na niego rekwizyt i zapalił mu głową, włosy tak cierpiał z bólu że brał leki przeciwbólowe, które były narkotykami, i się od nich uzależnił od innych leków takzę. Okazało się, że jego lekarz podał mu lek, który wolno podawać w szpitalach tylko za zgodą wachowców, jednak lekarz Michaela podał mu ten lek  profol, którego podanie domowe ( przez lekarza domowego jest niedozwolone ). Rózne są wersje tego wydarzenia. Lecz ja wzieałm do siebie ten że poprostu lekarz nieumyślnie, że tak to ujme ( zabił) dając mu ten lek.Były tez takie wersje żę przesadił z tym lekiem na ból ( z tym narkotykiem ), albo że brał co raz mniej i pewnego dnia wzioł wiecej i poprostu było tego za dużo na organizm 50 latka. Różne sa wersje .Właściwie do końca też nie wiadomo, czy ten lek który Jacko brał był narkotykiem ( w jednym filmie mówią że tak w drugim ze nie ja nie wiem ) Ale i tak R.I.P MJ.